[Na chwilę obecną nie posiadamy mapy, jednak nie przejmujcie się - wkrótce zostanie ona załatwiona i wtedy będziecie mogli lepiej orientować się w naszych ziemiach]
Cała kraina, nazwana przez nas Rajem bądź Przystanią, wielkością nie przebija wyspy Krety, dobrze nam znanej z planety Ziemi (czy jak to się tam teraz nazywa). Trudno jest zliczyć całkowitą liczbę mieszkańców, gdyż są rozproszeni po całej wyspie i nie wszyscy zamieszkują stolicę. Część osób spędza mnóstwo godzin w swoich dawnych domach w postaci duchów i wypędza stamtąd demony, nie mogąc pogodzić się ze swoim zgonem, a część oddala się, chcąc żyć w spokoju i pieprząc władzę.
Jest to jedna z najistotniejszych części całego świata, wbrew pozorom. Chociaż mur wygląda jak wrak i z pewnością nie jest tak bardzo imponujący jak ten chiński, jednakże otacza go magiczna aura umocniona dawniej przez Herubinów, Serafinów oraz Anubinów, ażeby chronić całą krainę przed wpływem Pana Ciemności. Posiada w swoich częściach wyrwy, przez które często przedostają się niedobitki demonów, a od czasu do czasu pojawia się większa fala, rozwalając niemalże całe wojska, które zmuszone są patrolować te nieszczęsne wyjścia z piekła.
Nazwali tak port, stworzony jeszcze za czasów świetności skrzydlatych istot, który obecnie jest opustoszały, a tylko nieliczne istoty obdarzone skrzydłami mogą się do niego dostać. Część osób wierzy, że jest to jedyny łącznik z duszami świętych i do tej pory aniołowie odwiedzają to miejsce, co jednak nie zostało potwierdzone. Portal znajduje się nad jeziorem Kaskas, całkiem niedaleko samej Stolicy. Ponoć połączony był, za czasów świetności, tak zwaną Drabiną Jakubową (ogromnymi schodami), jednakże zostały one zniszczone wraz z upadkiem Portalu i do tej pory w jeziorze znaleźć można resztki tego łącznika.
Baaral to portal do światów żywych, który służy nam do transportu dusz i walkę z demonami na miejscu. Do rytuału odesłania duszy zazwyczaj potrzebne są minimum dwie osoby, aby jedna mogła pilnować i w razie czego, przywrócić drugą do naszej Przystani. Utknięcie duszy w świecie ludzkim wiązać się może z ogromnymi konsekwencjami psychicznymi. To ogromne obciążenie umysłu i niejedna osoba, przebywająca tam dłużej niż trzeba, po prostu staje się rozszalałym upiorem, równie groźnym co demony. Nie opętuje co prawda inne osoby, jednakże straszy samą swoją obecnością.
Ezeriasz, nazywany potocznie Drugim Egiptem to podziemne, ukryte piramidy, służące za coś w rodzaju wzmocnienia całej Przystani. Nieliczni mają do nich dostęp i nieliczny wiedzą, co tak naprawdę mieści się w tych ogromnych Piramidach, ale ponoć widok ten jest naprawdę fantastyczny. Zlokalizowano go w lesie Trian, a wejście strzeżone jest przez osoby wybrane, o potężnym, magicznym strumieniu. Centrum obserwacji wszystkich żywych światów.
Zbudowana w renesansowym stylu Stolica, bo tak ochrzczona została przez wszystkich i nikt już nie pamięta jej prawdziwej nazwy. W swojej części zawiera między innymi żłobek, który odpowiedzialny jest za opiekę nad dziećmi nienarodzonymi i zmarłymi podczas porodu, szpital (tak, bo my przecież doznajemy obrażeń podczas walki z potworami), mieszkania dla osób nowo przybyłych. Ci, którzy mogą pozwolić sobie na więcej luksusu, budują zazwyczaj własne chaty na krańcu miasta i mogą to być nawet mniejsze pałacyki. Najbardziej jednak, zbudowany niczym prawdziwy, bizantyjski kościół (tylko tak z 10 razy większy) imponujący jest Zamek, w którym pomieszkują nasi opiekunowie - Anubini, istoty powiązane ze śmiercią, oraz ich Król, a zarazem nasz pan, o którym nie jest nic wiadomo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz